P 2020 nr 14, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
E. M. Forster „Howards End”

P 2020 nr 14, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
Giorgio Bassani „Ogród
rodziny Finzi-Continich”

P 2020 nr 14, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
Zygmunt Mycielski
„Niby-dziennik ostatni”

P 2020 nr 14, Palimpsest, Proza, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
Gustaw Herling-Grudziński
„Sześć medalionów i Srebrna Szkatułka”

O książkach, P 2020 nr 13, Palimpsest

MAREK ZAGAŃCZYK
Paweł Hertz „Wiersze zebrane”

Wiersze Pawła Hertza układają się w autobiograficzny zapis, w którym ważna jest sylwetka autora i …

O książkach, P 2020 nr 13, Palimpsest

MAREK ZAGAŃCZYK
Anna Piwkowska „Między monsunami”*

P 2020 nr 13, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
Pulcinella, czyli Rozrywka dla dzieci

To jest książka o powadze komedii, o śmiechu, który może łagodzić ból utraty. Tak przynajmniej …

P 2020 nr 12, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
Wojciech Karpiński „Twarze”

Wracam najpierw do Twarzy, do tej niezwykłej galerii wolnych ludzi, u której początku stoi motto z Wyspiańskiego. Pobrzmiewa w nim jak gong ta muzyczna fraza: „Ja słucham, słucham i patrzę…”

P 2020 nr 11, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
Paweł Hertz „Sedan”

O książkach, P 2020 nr 10, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
Giuseppe Tomasi di Lampedusa „Szekspir”

Tomasi di Lampedusa był wspaniałym czytelnikiem. Potrafił opowiadać o książkach, korzystać z ich ukrytej siły.

P 2020 nr 10, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
James Hilton „Żegnaj Chips”

Trafiłem na tę książkę przypadkiem, a więc najlepiej jak można, czytając Młodego Philby’ego. Robert Littell pisał, …

P 2020 nr 10, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
Russell Hoban „Żółwi dziennik”

P 2020 nr 10, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
Maria Iwaszkiewicz „Portrety”

Maria Iwaszkiewicz była wyjątkowym świadkiem polskiej kultury. Miała długie życie. Zmarła w wieku 95 …

P 2020 nr 8, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
Dino Buzzati „Pustynia Tatarów”

Niemal od pierwszej strony powieści Dina Buzzatiego jasne jest, że opisana w niej forteca przestanie wkrótce być jedynie fortecą, żołnierze nie są tylko żołnierzami, że powoli utracą swój rys indywidualny i staną się postaciami znakiem, że liczy się przypowieść. A jednak w tym wypadku nic mi nie przeszkadza, nic mnie nie onieśmiela.

P 2020 nr 8, Palimpsest, Przeczytane

MAREK ZAGAŃCZYK
André Gide „Dziennik”

Gide żył długo, nawet bardzo długo. Przez sześćdziesiąt lat prowadził dziennik. Notował myśli, zdarzenia, komentował własne książki, oceniał dzieła wrogów i przyjaciół. Był obserwatorem i doradcą, krytykiem i wyrocznią, klasycznym autorem zbójeckich ksiąg. Jego powieści czytano zachłannie, całe fragmenty cytowano z pamięci.